Cześć i czołem! :)
Dziś przychodzę z trochę inną stylizacją, bardziej na luzie i w gangsterskim stylu ( z tym żart). :)
Zestaw dość prosty, jednak kurtka bomber jacket + dodatki i czerwone usta dodają do looku charakteru. Kurtkę wyczaiłam na Ebayu, gdzie taką sama była w sklepie internetowym
po dużo wyższej cenie. Wohoo! Muszę przyznać, że w takim zestawieniu czuje się dobrze.
Cenię sobie wygodę i zdecydowanie bardziej stawiam na taki styl, a jedynie od czasu do czasu
lubię założyć szpilki czy sukienkę.
Dziś mam REST DAY czyli wolne od siłowni i skupiam się w 100% na sobie i rozwoju...
m.in na blogu. Chciałabym zacząć częściej dodawać posty, bardziej poświęcić się blogowi
oraz rozwijaniu swoich pasji przede wszystkim poprzez dzielenie się tym z innymi. :)
Ostatnio monotonia życia codziennego zaczęła mi doskwierać. Niestety na początku
gdy wyprowadziłam się z domu, zaczęłam pracować, sama się utrzymywać i żyć na
własną rękę, było to dla mnie coś nowego. Robiłam wszystko to, na co nie mogłam
sobie pozwolić żyjąc w Polsce z rodzicami. Pierwsze pieniądze i trwonienie ich
na głupoty, pierwsze imprezy... Chyba każdy w życiu musi się wyszaleć.
Jednak u mnie nie trwało to długo. No może ze 2 lata. Czyli między 18, a 20 rokiem życia.
Teraz mam 22 lata i myślę, że w miarę wcześnie się ocknęłam i przestałam wydawać
pieniądze na byle co i marnować życie stojąc tak naprawdę w miejscu.
Trzeba przyznać, że chwilowe szczęście w postaci nowej bluzki czy butów jest niczym
w porównaniu z poczuciem ciągłej radości i sensu w życiu.
Już jakiś czas temu postanowiłam, że tak dłużej być nie może i ode mnie tylko zależy jak
potoczy się moje życie i co zrobię, aby je zmienić. Jestem osobą bardzo pozytywną
(choć nie zawsze tak było). Staram się w każdej sytuacji dostrzegać coś dobrego. Przez
dłuższy czas jednak mój optymizm mnie opuścił. Nie całkowicie, ale nie było to to samo co kiedyś.
Postanowiłam to zmienić i wziąć życie we własne ręce, a nie tylko wegetować. Chce mieć cele
i je realizować. Chce dzielić się moją pasją, pozytywnym nastawieniem i motywować innych.
Jestem zadowolona z siebie, że już ponad pół roku chodzę systematycznie na siłownię i nie
znajduje żadnych wymówek. Również z tego, że zaczęłam inwestować w rozwój osobisty,
sporo czytam i słucham osób, którym udało się osiągnąć sukces. Mam więcej motywacji niż
kiedykolwiek w życiu i w końcu przestałam się przejmować tym co powiedzą inni. Gadają
i będą gadać. Już się z tym zetknęłam i mimo, że jestem bardzo wrażliwą osobą(na krytykę również),
to robię swoje i mam gdzieś co inni sobie pomyślą. Każdy powinien mieć jakąś pasję i cel, którymi
będzie mógł dzielić się z innymi ludźmi. Każdy z nas ma w sobie jakiś talent. Musimy go po prostu
odnaleźć. Próbować nowych rzeczy, robić coś, nie siedzieć bezczynnie. Sama mimo, że zajęłam
się sportem czy blogowaniem, wciąż szukam swojej drogi w życiu. :)
Mam nadzieję, że motywacja będzie tylko rosła i przełoży się na solidne efekty. Wam życzę tego samego
i odnalezienia tego, co sprawi, że Wasze życie nabierze kolorów. Wystarczy tylko
ruszyć z miejsca i wykonać pierwszy krok ku realizacji marzeń. :)
Ciekawe kto dotrwał do końca. :D Podzielcie się tym, co Was motywuje do działania lub co powstrzymuje
przed podjęciem starań. Każdy potrzebuje motywacji, a jej nigdy dość! :)
Buziaki!
Bardzo milo czyta sie taka notke pelna optymizmu. Coraz czesciej ludzie skupiaja sie tak naprawde na pogonia za kasa, a nie za samorozwojem czy motywacja do bycia lepszym czlowiekiem. Gratuluje, ze Tobie to wychodzi i nie siedzisz bezczynnie, a dzialasz. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńBardzo milo czyta sie taka notke pelna optymizmu. Coraz czesciej ludzie skupiaja sie tak naprawde na pogonia za kasa, a nie za samorozwojem czy motywacja do bycia lepszym czlowiekiem. Gratuluje, ze Tobie to wychodzi i nie siedzisz bezczynnie, a dzialasz. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPotrzebuję motywacji, więc dawaj ją, dawaj. :)
OdpowiedzUsuń<3 :)
UsuńPierwszy raz jestem tutaj i szczerze mówiąc, jesteś doskonałą motywacją dla mnie. Ja próbuję się zabrać za siebie od 2 lat i nie wychodzi. Mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://pati-ix.blogspot.com/ ♥
Miło to słyszeć :) Ja próbowałam wiele lat zanim w końcu wzięłam się za siebie i trzymam się q 100% tego co sobie wyznaczyłam. Nie jest łatwo, ale się da i jak już się wkręcisz, to pójdzie z górki! Trzymam kciuki! :)
UsuńMasz trochę podobną osobowość do mojej :) nawet w gorszych sytuacjach dopatruje się pozytywnych aspektów:) nie robię nic na siłę ale staram sie osiągać wyznaczone cele idąc cały czas do przodu i nie patrząc w tył :)
OdpowiedzUsuńO, fajnie, że jest więcej osób z podobnym nastawieniem :) Szkoda tylko, że jest ich tak mało i sama w swoim otoczeniu chciałabym mieć więcej takich osoób. Niekiedy ciężko jest być pozytywnym gdy każdy wokół narzeka... Ale da się :)
UsuńSuper, oby tak dalej! :)
ta bomberka świetnie do ciebie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Bardzo fajna bomberka <3
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Dotrwałam :), genialna kurtka i buty. Ja jak tylko przychodzi wiosna mam zawsze więcej energii i optymizmu.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Słońce i ciepełko robi swoje! :)
UsuńIdealna ty :3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Fajne buty :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe słowa i super zdjęcia. Bardzo podoba mi się kurtka :) Obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam motywację i chęć działania :) U mnie wciąż z tym słabiutko.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowego posta :)
Jestem na tak! Kurteczka jest po prostu cudowna :)
OdpowiedzUsuńbomber jest po prostu genialny ! lecę szukać podobnego ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) I ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com/
Optymizm i wytrwałość to bardzo ważne cechy. :) Dobrze, że tobie się udaje tak żyć! Kurtka jest piękna. :)
OdpowiedzUsuńfajna stylówka :)
OdpowiedzUsuńby-klaudiaa.blogspot.com
Świetne buty ;)
OdpowiedzUsuńjaka cudna bomberka! lubię motyw moro <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz super zdjecia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Pięknie opisałaś swoje przemyślenia o życiu, nwm co będzie jak sama będą już się utzrymywać w 100%, ale chwilowo myślę to samo co Ty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Bardzo charakterny zestaw - super! Świetnie, że podchodzisz do życia z optymizmem :) U mnie to jest tak falami, albo mogę góry przenosić, albo czasem myślę, że już nic nie dam rady - także różnie ;p ale staram się motywować, że wszystko zależy ode mnie i mojego nastawienia :))
OdpowiedzUsuńSuper! No u mnie też idealnie nie jest, ale jak już naprawdę coś idzie nie tak, to chwile się posmucę, ale zaraz stwierdzam, że tak miało być i staram się znaleźć w dajen sytuacji coś dobrego :) To można wypracować :) Pozdrawiam!
UsuńNajtrudniejszy jest ten pierwszy krok, żeby już nie planować, a właśnie WZIĄĆ SIĘ ZA SIEBIE na poważnie, ja to zrobiłam dopiero niedawno, bo na majówce, ale na razie trzymam się dobrze :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka :)
Twisted Mouse
To prawda :) W takim razie trzymam kciuki :D Dzięki :)
Usuńmotywacja to taki silnik, im większy tym szybciej do celu :) a kurtka rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńKażdy powinien znaleźć swoją własną drogę w życiu. Nikt nie powinien nam narzucać kim mamy być i co robić. Co mnie motywuje najbardziej? Słowa innych, którzy powtarzają, że nie dam rady. Wtedy się spinam i biorę jeszcze bardziej do pracy :)
OdpowiedzUsuńTak mnie też! A najlepiej jak zdarzy się że ktoś hejtuje to że prowadzę fanpage który mnie motywuje bo ich zdaniem wyglądam beznadziejnie. W tym momencie zbieram się w sobie i Cisne jeszcze bardziej:)
UsuńWow! Ale świetny blog - pod każdym względem! ;)
OdpowiedzUsuńświetny look :)
pozdrawiam i obserwuję
Dziękuję pięknie:*
Usuńcudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
locastrica.blogspot.com/
świetne połączenie!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Na widok tego zestawienia dwóch zdjęć na końcu zaparło mi dech. Wyglądasz tu jak aktorka z pewnego filmu, którego tytułu niestety nie pamiętam.. Fantastyczny look i Ty w tym wszystkim idealnie pomalowana, w idealnie dobranej fryzurze. Do tego klimat zdjęć i Twoje zamyślenie. Absolutnie się zakochałam! Świetna sesja!
OdpowiedzUsuńA kurtkę to bym Ci ukradła :P
Pozdrawiam,
Madlen
Dzięki za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńFajna ta bomberka :)
Obserwuje!